PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=36447}

Ostatni samuraj

The Last Samurai
7,7 278 460
ocen
7,7 10 1 278460
5,7 20
ocen krytyków
Ostatni samuraj
powrót do forum filmu Ostatni samuraj

Jak to jest, że niektóre filmy, pomimo obejrzenia ich nawet ze 100 razy, za każdym razem podobają się tak samo, a często nawet nieco bardziej :) Jestem dość czepliwym kinomanem - "Ostatni samuraj" nie jest filmem idealnym, ale.....ma w sobie jakąś duszę.
Wiele osób pisze tutaj o patosie, o nonsensach typu "jak człowiek może jechać na koniu po otrzymaniu paru kulek" itd. itp. Proszę kochanych filmwebowców - nie bierzmy wszystkiego tak dosłownie - kino rządzi się swoimi prawami, często operuje narzędziami bardziej symbolicznymi - jeśli chcemy "totalnego" realizmu, to lepiej oglądać tylko filmy dokumentalne :D Jak na swój gatunek ( to bardzo istotna kwestia ) jest pozycją zdecydowanie wybijającą się z szeregu - szkoda, że obecnie nie ma już szans na takie produkcje. Nie ma jakiegoś transformersa, nie ma człowieka pająka, latawca, błyskawicy albo zabójczego onanisty spermopława - to nie ma kasy od producentów. No cóż - czasy się zmieniają - niestety - obecnie wystarczy paru kolesi przy kompie, obróbka, dodanie paru straszydeł, wykupienie odpowiedniej ilości prasowych/internetowych klakierów i sukces kasowy gotowy. Takie czasy, niestety.
A dla tych, co dopiero chcą ten film obejrzeć, polecam zobaczenie go w wersji HD - najlepiej na projektorze ( bo dopiero na dużym ekranie pokazuje swoje pazurki ) i z dobrym zestawem dźwiękowym, bo udźwiękowienie + muzyka zrywa dosłownie kapcie i jest bardzo mocną stroną tego filmu.

Zerro

W zupełności zgadzam się z tobą! Obejrzałam ten film z ciekawości, ponieważ zainteresowałam się kulturą Japonii a w tym filmie jest ona w pewien sposób poruszana. Nie powiem żebym się nim zachwyciła - po prostu kolejny film, całkiem dobry i tyle. Zapomniałam o nim. Jakiś czas później obejrzałam go znowu. Moja reakcja była już inna. Podobał mi się . I to bardzo. Zupełnie jakbym oglądała inny film! Wczoraj obejrzałam go po raz trzeci i mogę powiedzieć że należy do moich ulubionych.
Owszem, masz rację , ktoś dociekliwy znalazłby pewnie kilka wad, np. kilka wątków mogłoby być bardziej rozbudowanych(tylko że wtedy film by trwał pewnie nie 3 ale 10 godzin), nie wszystkie sceny są realistyczne(ktoś nie znający się na realiach bitew i tak tego nie zauważy), nie można go zaliczyć do ideałów , ale - czy istnieje w ogóle film idealny?
Mnie osobiście film urzekł. Uważam,że fabuła była interesująca, sceneria zachwycała swym wyglądem, a muzyka... powiedzieć że w połączeniu z udźwiękowieniem "zrywa kapcie" to za mało! Nawet Tom Cruise, za którym szczerze mówiąc niezbyt przepadam, podobał mi się w roli głównego bohatera .
Naprawdę szkoda, że coraz mniej powstaje tak dobrych filmów .

uff... ale się rozpisałam ... przepraszam za moja grafomanię :)

ocenił(a) film na 9
Zerro

Uwielbiam Ostatniego Samuraia, bo ma w sobie duszę, krajobrazy są tak przepiękne, że odkąd je tylko zobaczyłam marzę by ujrzeć je na własne oczy a muzyka jest tak emocjonalna i pełna pasji, że kiedy jej słucham to mam łzy w oczach... Scenariusz od samego początku wydał mi się bardzo interesujący a od kilku ostatnich lat oglądam wszystko, co wiąże się z Japonią. Według mnie aktorzy zostali bardzo dobrze dobrani do ról... Dla mnie ten fil jest ponadczasowy.. Opowiada historię niezwykłą i zgadzam się, że nie jest filmem idealnym i ma swoje słabsze strony ale biorąc pod uwagę całokształt w ogóle mi one nie przeszkadzają... W Ostatnim Samuraiu jest poruszanych kilka ważnych kwestii jak utrata wiary w potrzebę własnego istnienia czy uzmysłowienie sobie, że coś odeszło bezpowrotnie i nie da się już cofnąć czasu by naprawić własne błędy... Zakończenie filmu jest dla mnie idealne, nie wiemy co tak naprawdę stało się z głównym bohaterem ale wierzymy tak jak narrator, że w końcu odnalazł spokój, którego szukają wszyscy a który jest dany tylko nielicznym....

ocenił(a) film na 10
aneant89

Mnie w pamięć zapadła scena szarży samurajów. Smutna, a zarazem piękna. Ilekroć oglądam ten film, jestem pełna podziwu. Zdecydowanie jest to jeden z moich ulubionych filmów, które mogę oglądać raz za razem, i nigdy się nie znudzą...

ocenił(a) film na 9
Cleaa

Mi najbardziej podobał się moment, gdy wojsko spotkało się po raz pierwszy z Samurajami w lesie pełnym mgły, kiedy to Nathan A. (a może O.) wymachuje chorągwią z białym tygrysem i zostaje wzięty do niewoli.. Wiele jest scen, które zrobiły na mnie wrażenie tak jak ta ostatnia w filmie, która jest bardzo emocjonalna i daje nadzieję na szczęśliwe zakończenie... Poza tym gdy główny bohater walczy z Ujio na drewniane miecze w deszczu... Piękna scena, pełna determinacji! Co jeszcze?! Hmm... W pamięci utkwił mi moment, gdy Samurajowie odwożą Nathna z powrotem do miasta a ludzie na ulicach z krzykiem uciekają i się chowają po czym po chwili okazują swój szacunek Katsumoto i pozostałym wojownikom. Co do walki to bardzo ciekawa jest ta, którą stoczył główny bohater z zabijakami tuż przed uwolnieniem Katsumoto z więzienia... Chyba wystarczy ;) No i rozmowa przy ognisko po tym jak zostaje zabity syn Katsumoto...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones